Ja dziś przespałam się zaledwie przez CZTERY godziny, po czym przez kolejne TRZY musiałam zabawiac najmłodsza latorośl, bo spanie nie było czymś oczywistym między godziną 2 a 5:30 rano...
Oto, co znalazłam odnośnie matczynego stanu w Internecie:
Zgadzacie się?
Też z rana marzycie o kawie? Takiej mega mocnej siekierze?
~ Mama Marta
Witaj klubie ja tak nie spałam jak miałam małą Martusię
OdpowiedzUsuńDobrze, że teraz jest już inaczej. ufff!
Usuń