ROZSTANIE Z DZIEĆMI.
Najgorsze co może przeżyć Matka. Jeśli jeszcze rozstanie to nie było wcale zaplanowane, przeżywa się je jeszcze gorzej.
Musiałam wybrać się niestety do szpitala na tygodniowe doleczenie i to na całe sześc dni! Każdego dnia myślałam o tych małych ludzikach w domu.
A rozstanie z trzytygodniowym maluchem już w ogóle nie należało do prostych.
Wszystko to przypłaciłam częściową utratą mleka.
Walczymy o powrót cycowania pełną parą. Nie zawsze skutecznie, bo niestety mleko modyfikowane ratuje nam tyłek nie jeden raz. Ale nie poddajemy się! Grunt to chciec, prawda?
pozdrawiamy w walecznych nastrojach
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz